czwartek, 18 września 2014

Rozdział 6

Gdy Magda była już w szatni, przypomniała sobie, że nie ma rękawków. A w krótkim rękawku będzie widać jej blizny. Nagle głowę do szatni wetknął Mariusz.
- Chcesz? - jakby czytał w jej myślach wyciągnął rękę z rękawkami.
- TAK! Dzięki.
- To trzymaj i chodź, bo my już trenujemy. A i jeszcze jedno! Podziękuj Włodiemu.
- Nie omieszkam.
Teraz nie było problemu. Rękawki a'la Rucek były na nią za duże, ale nie przeszkadzało jej to. W miarę szybko poszła na boisko.
- No w końcu! Ile można czekać? - spytał Winiarski.
- Pfffff... jak masz problem wujku to mogę w ogóle nie grać - i posłała mu uśmiech numer 10 mówiący "i co teraz zrobisz?".
Michał już nic nie mówił, a rozgrzewka poszła sprawnie.
- Co Magda? Zmęczona? - spytał ją znowu Winiarski.
- Błagam, jak grałam w szkółce siatkarskiej miałam trudniejszą!
- To ty Winiar już się nie odzywaj, a Magda będziesz w parze z Kacprem - wskazał na libero ręką Mariusz.
- Okej.
- To zobaczymy jak grasz - zaśmiał się Piechocki.
- Raczej jak ty bronisz - posłała mu wyzywające spojrzenie.
Zaczęli odbijać. Po 15 minutach : odbicie dołem, odbicie górą, plas Falasca kazał im ćwiczyć atak i obronę. Oczywiście Tille i Piechocki stanęli po drugiej stronie siatki niż inni. Magda patrzyła w jaki dokładnie sposób rozgrywa Uriarte, bo to w jego "grupie" była. Gdy przyszła kolej na jej atak, trochę się zdenerwowała, bo nie chciała go zepsuć. Wzięła rozbieg i uderzyła piłkę tak mocno jak mogła, oczywiście kierując ją w Piechockiego. Libero ledwo ją musnął.
- ŁOŁ! - krzyknął Winiarski.
- Coś słabo bronisz - powiedziała wrednie do Piechockiego.
- Pfffff... zobaczymy jak ty będziesz na moim miejscu - nadął się.
- Zobaczymy, zobaczymy jak będzie mecz - wyszczerzyła zęby.
- Ale ty wredna jesteś - zaśmiał się Muzaj, gdy podeszła na koniec kolejki do ataku.
- Nie jestem wredna od urodzenia, to moje hobby - również się zaśmiała.
Po chwili znów atakowała tym razem wybrała nie za mocny, ale skuteczny atak, a Piechocki znów go nie obronił.
- Magda? - zawołał ją trener.
- Słucham.
- Mogłabyś się z Ferdinandem zamienić, bo musi poćwiczyć dogrywanie do rozgrywającego?
- Oczywiście, nie ma problemu - przeszła na drugą stronę siatki i wyszczerzyła się do Kacpra.
- To co zakład kto lepiej będzie bronił? - spytał ją libero.
- Okej, tylko nie będzie ci smutno jak przegrasz?
- Nie będę miał powodów do smutku.
- Okej o co zakład?
- Jak wygram to kupujesz mi żelki!
- A jak ja wygram to kupujesz mi czekoladę - zaśmiała się.
- Dobra, chodź do Winiara on będzie świadkiem zakładu.
Podeszli do Winiara i kazali mu "przeciąć".
- O co się założyliście? - spytał jak zwykle ciekawy Kłos.
- Kto będzie lepiej bronił - powiedział pewny siebie - oczywiście wygram!
- Chyba śnisz! - i poszła na drugą połowę.
Znów zaczęły się ataki. Atakowali : Mariusz i Maciek. Piechocki nie obronił, Magda tak.
- 1:0! - krzyknęła.
- Nie wypowiadam się! - odkrzyknął.
Trwało to jakieś 10 minut i już mieli kończyć, ale okazało się, że oboje mają po tyle samo obron. Postanowili zrobić dogrywkę. Teraz w stronę libero posyłał piłkę Mariusz, a w stronę blondynki Muzaj. Reszta obserwowała uważnie. Piechocki nie obronił!
- MAGDA WYGRAŁAŚ! - krzyknął Wrona po chyba najlepszej obronie w tym dniu.
- Zauważyłam - parsknęła śmiechem na widok miny Kacpra.
- Tylko jedną obroną! - syn prezesa zrobił minę zdegustowanej księżniczki.
- Więc udało ci się obronić o jedną piłkę za mało - zauważył Włodarczyk.
----------------------------------------------------------------------------------
Macie rozdział :) Dziękuję za komentarze :* W następnym rozdziale, który pojawi się po 3 KOMACH (jeśli dacie radę z tymi komami to najprawdopodobniej jutro lub pojutrze) ;D A w nim druga część treningu tj. mecz + niespodzianka? ;D OGLĄDAMY I KIBICUJEMY DZISIAJ BIAŁO-CZERWONYM JAKBY KTOŚ NIE PAMIĘTAŁ! #WGóręSercaAPolskaWygraMecz! Za polskie jabłka Panowie! Pozdrawiam :*
3 komy = 7 rozdział :*

5 komentarzy:

  1. za polskie jabłka hahahah xD śmiechłam :D
    żadamy dłuższych rozdziałów nooo! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahahahahh xD Następny będzie dłuższy nooo ;) Już jest pisany, będzie czekał tylko na 3 komy ;D

      Usuń
  2. Ooooooojjjjj no i Kacperek przegraaał jaak smutno xD Uwielbiam tą Magde;D
    Zapraszam na 19 zycie-jest-za-krotkie.blogspot.com
    Pozdrawiam ;**

    OdpowiedzUsuń
  3. Epilog na nie-mge-zyc-bez-ciebie.blogspot.com
    Trzy na gdzie-sa-granice.blogspot.com
    zapraszam ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapraszam na 20 zycie-jest-za-krotkie.blogspot.com
    a tak wgl to czekam na rozdział nooo!;D
    Pozdrawiam ;**

    OdpowiedzUsuń